Cukrowa kolacja

Cukrowa kolacja

Cukrowa kolacja była, jeśli uczta weselna przeciągała się do późnej nocy, słodkim finałem staropolskiego weselnego przyjęcia. W sypialni państwa młodych zastawiano stół słodyczami, wśród których honorowe miejsce przypadało marcepanowi. Swachy (kobiety zamężne) w towarzystwie swych mężów wprowadzały, najczęściej przy dźwiękach poloneza, młodą parę. Po wzniesieniu toastów miodem lub słodkim winem i (niekiedy) odśpiewaniu „Chmielą” (obrzędowa pieśń weselna) pozostawiano wreszcie młodych samych.