OWSIANE CIASTECZKA

OWSIANE CIASTECZKA

Lubię smak owsianych ciasteczek, z płatkami. Ale tylko tych robionych w domu. Mogę kontrolować ilość dodatków. Kreować formy, słodzić dowolnie. Lubię, gdy płatki owsiane mogę poczuć na języku spośród reszty składników, dlatego nigdy ich nie mielę, nawet jeżeli przepis tak stanowi. Lubię, gdy ciasteczka są z wierzchu twardawe, a po przegryzieniu skorupki trochę miękną i lekko się ciągną. Lubię orzechy w ciastkach. A laskowe mają bardzo intensywny smak i są mocno wyczuwalne w każdym wypieku. Dlatego nigdy ich nie żałuję. Lubię czekoladę w ciastkach. Nawet w malutkiej ilości, symbolicznie staram się gdzieś ją dodać. Lubię, gdy ciastka zaraz po wyjęciu z piekarnika są na tyle miękkie i plastyczne, że można zmienić ich wygląd. Uformować prawie dowolny kształt lub zostawić takie jakie są. Lubię obserwować jak ciastka się rumienią, jak brązowieją w piekarniku, jak rosną.
Dlatego bardzo polecam te ciasteczka. Mają wszystko co lubię – płatki owsiane, orzechy, miód, czekoladę. A zaraz po upieczeniu ciastka można dowolnie ukształtować. Dają ze sobą robić co chcecie! Ciastka są twardawe. Nie jest łatwo się w nie wgryźć, ale w środku ich konsystencja jest już miększa, bardziej ulepkowata, choć nadal dość twarda. Ciastka zdecydowanie dla osób o zdrowych zębach. Orzechy laskowe bardzo czuć, żurawina – chyba bardziej dla ozdoby, bo ciężko ją zasmakować, aczkolwiek jej konsystencja jest wyczuwalna.
Wszystko jest połączone miodem, dzięki któremu ciastka mają taką strukturę i konsystencję.
Pycha, polecam!

Składniki:
• 100 g cukru
• 100 g masła
• 80 ml śmietanki kremówki
• 30 ml miodu
• 110 g płatków owsianych
• 80 g orzechów laskowych, z grubsza posiekanych
• 30 g suszonej żurawiny
• 50 g czekolady mlecznej lub gorzkiej
• 50 g czekolady białej

W garnuszku umieścić cukier, masło, śmietankę i miód i zagotować, często mieszając. Gdy mieszanina stanie się jednolita i zawrze, zmniejszyć ogień, przestać mieszać i gotować do osiągnięcia temperatury 115 stopni Celsjusza. Ja nie mam termometru cukierniczego – gotowałam na oko, od momentu wrzenia jeszcze około minuty – dwóch. Następnie masę należy zdjąć z ognia, wsypać płatki owsiane, orzechy laskowe oraz żurawinę i wszystko dokładnie wymieszać. Masa będzie bardzo gęsta, od razu praktycznie będzie twardnieć i się kruszyć. Tak ma być. Z masy formować ciastka – albo zamoczoną w wodzie łyżką (żeby masa nie przyklejała się do łyżki), albo mokrymi dłońmi. Można też wkładać ją do papilotek na muffinki – wtedy mamy pewność, że nic nie rozpłynie się na boki i po upieczeniu ciastko zachowa kształt. Ciastka należy piec w piekarniku rozgrzanym do temperatury 175 stopni Celsjusza przez 8 – 10 minut, aż staną się złoto – brązowe. Upieczone ciastka, po około dwóch minutach stygną na tyle, że można je ostrożnie wziąć w ręce i uformować pożądany kształt. Zostawić do całkowitego wystygnięcia.
W miseczce, na prze rozpuścić białą czekoladę i polać nią ciastka. Następnie rozpuścić ciemną czekoladę (można w tej samej miseczce) i polać nią po wierzchu białej czekolady, tworząc dowolne wzory. Poczekać, aż czekolada zastygnie i podawać.

Smacznego!