Przed wysyłką sery oskrobuje się ostatni raz, waży i zawija. Lepsze gatunki otrzymują znaki fabryczne: wyborowe koloru czarnego lub zielonego, czerwonego zaś sery tak zwanej I jakości.
Towar przeznaczony do dalekiej wysyłki zawija się najpierw w staniol, następnie w grubszy papier tłuszczowy. Na ogół spotyka się wielką rozmaitość opakowań w zależności od pory roku, jakości i ilości wysyłanego towaru oraz w zależności od tego, czy przesyłka przeznaczona jest dla odbiorców wewnątrz kraju, czy też zagranicę.
Do celów handlu wewnętrznego w porze zimowej pakuje się sery zupełnie niezawinięte na płask do szczelnych, przegrodzonych skrzyń z drzewa niepachnącego. Skrzynie zawierają 12 lub 6 sztuk w dwóch warstwach, każdy zaś ser jest oddzielony krążkiem forniru z drzewa topolowego. Z wierzchu daje się nieco żytniej słomy w celu wypełnienia wolnych przestrzeni i przybija się wieko. Skrzynie są jednakowe. Toteż można je ułożyć w dowolne stosy i utworzyć z nich większe całości opasując je blaszanymi taśmami. Do wysyłek pocztowych używa się lekkich skrzynek na 1, 2 lub 4 sery ułożone na płask, ale w tym przypadku sery są zawinięte w staniol lub papier pergaminowy.
W czasie lata, kiedy to sery pocą się i wydzielają ciecz, pakuje się je w podobny sposób, który poznaliśmy poprzednio, ale do przewiewnych skrzyń zbitych z listew. Nie zakryte deskami części są wyłożone żytnią słomą.
Do wysyłek mniejszych ilości pocztą używa się w porze letniej cylindrycznych koszyków wiklinowych lub rogożowych na 1, 2 lub 4 sery, oddzielone krążkami forniru. Poza tym do tegoż celu służy wytworniejsze opakowanie w postaci okrągłych pudełek kartonowych, zawierających 1 ser. Średnica ich wynosi 21 cm, aby można było wyścielić je lekko żytnią słomą lub watą drzewną.
Na ogół czy w lecie czy też zimą przekłada się wysyłkę niezawiniętych serów jako zdrowszą nad zawijanie ich w nieprzepuszczalne materiały. Jednak podczas upałów odstępuje się od tej zasady i sery zawija się w celu ochrony od rozsypywania się lub innego uszkodzenia.
Sery przeznaczone na wywóz zagranicę zawija się zawsze, najpierw w staniol, potem w papier pergaminowy, w końcu w gruby papier tłuszczowy. Większe ilości pakuje się do skrzyń i utyka wolne miejsca watą drzewną, która ma tę zaletę, że jest dobrym środkiem izolacyjnym, chroni sery od uderzeń i wchłania ich wysięki.
Sposób pakowania serów w Roquefort jest nie tylko celowy, ale także staranny i wzorowy.
Poza granicami Francji starano się wyrabiać sery roquefort z większym lub mniejszym powodzeniem. W Polsce korzystne warunki pod tym względem są w Karpatach.